Artur Lach
Artur Lach
Gdy pierwszy raz spojrzysz na Artura nie dostrzeżesz w tym pogodnym
chłopcu oznaki choroby. Dopiero, kiedy przyjrzysz się uważnie
zauważysz, że pod maską
uśmiechu kryje się codzienna heroiczna walka z bólem i
niepełnosprawnością.
Tuż po urodzeniu stwierdzono u Artura ARTROGRYPOZE (zwaną też wrodzoną
sztywnością stawów) jest to wada występująca w obrębie narządu
ruchu, objawiająca się zniekształceniem wielostawowym z zanikiem i
niedorozwojem mięśni oraz stopami końsko-szpotawymi. U syna
zniekształcone są wszystkie stawy. Od początku My rodzice słyszeliśmy
by nie pokładać zbyt wielkich nadziei w usprawnienie syna, mało tego,
żaden z lekarzy nie wierzył, że będzie on zdolny do samodzielnej
egzystencji, o chodzeniu nie wspominając. Jednak nie poddaliśmy się i
dzięki licznym wyrzeczeniom, pomocy
najbliższej rodziny oraz przyjaciół dostaliśmy szanse na to, aby
trafić z synem do
najlepszych specjalistów w Niemieckiej Klinice, gdzie od 2008 roku
przeszedł liczne
operacje min. kolan, stóp i biodra po których dziś potrafi samodzielnie
chodzić. W tym momencie z powodu ogromnych kosztów nie możemy
kontynuować dalszego leczenia
w Niemczech. Ale w naszym kraju medycyna idzie do przodu i Artur trafił
pod opiekę
znakomitego specjalisty z Uniwersyteckiego Szpitala Prokocim w Krakowie.
Jednak by wszystkie wysiłki i cierpienia Artka nie poszły na marne
potrzeba jest nie tylko codzienna rehabilitacja (koszt jednej wizyty 100
zł), ale także wyjazdy na bardzo kosztowne turnusy rehabilitacyjne
(koszt 2 tygodniowego turnusu ok. 5 300 zł), które pomagają w dalszym
rozwoju psychomotorycznym. By stan synka nie zaczął się pogarszać wraz
z jego wzrostem potrzebna jest kontynuacja leczenia co najmniej 5-6
turnusów w roku. Dla nas rodziców kwota, którą musielibyśmy w tym celu
zgromadzić jest
niewyobrażalna, dlatego jesteśmy w stanie prosić nawet o najmniejsze
datki, które pozwolą realizować program terapeutyczny na turnusach
rehabilitacyjnych. Nie
pozwólmy, by brak środków finansowych odebrał naszemu synkowi szanse na
szczęśliwe
dzieciństwo i możliwość wejścia w dalsze życie na własnych nogach .
Jeśli ktoś chce pomóc Arturowi prosimy o wpłaty
na konto nr 84 2030 0045 1110 0000 0409 6940 – BGŻ
z dopiskiem Artur Lach